Kategorie
Słowa niosące Wiarę

wspaniałość inności

Dla tych wszystkich Niedowiarków , którzy z lękiem patrzą na świat.

Boja się zmian i nie wierzą w siebie. Dziś czytając często przeze mnie

cytowany portal zyjswiadomie, znalazłam bardzo ciekawe zdanie

idealnie wpasowujące się takie rozważanie

 

Ty, ja i wszyscy

zostaliśmy wychowani według tej niemądrej

ideologii. Zawsze nam czegoś brak do bycia

zadowolonym i jedynie będąc zadowoleni,

cieszymy się z tego, co mamy. Zgodnie z tym

nauczyliśmy się, że szczęście przyjdzie wtedy,

kiedy skompletujemy to, czego nam brak… A

ponieważ zawsze nam czegoś brak, idea wraca do

początku i nigdy nie można cieszyć się życiem…”

Jorge Bucay

 

To zdanie jest o tyle mądre, że dopiero ten fakt sobie uświadamiamy

gdy to przeczytamy lub gdy ktoś o tym powie. Nieraz mimo

świadomości tego co się posiada nie potrafimy z tego korzystać.

Wciąż „wymyślamy” rzeczywistość w której chcielibyśmy żyć, a w

której przyszło nam nie żyć. Wciąż uparcie dążymy do

przygnębiającego stanu ducha i na siłę zmuszamy się do

funkcjonowania. Zastanawiający jest jeszcze jeden fakt. Dlaczego

niektórzy ,którzy „face to face” zobrazują się z kimś kto ma :”gorzej”

jest np chory albo coś mu w życiu nie wyszło, wtedy czujemy się

lepiej.?Te ludzkie porównania z innymi. Ja mam to, a ty tego nie

masz. To dość dziecinne i mało dojrzałe. Lecz skąś musiał się wziąć

ten trend. Może z dzieciństwa?> Może rodzice albo nauczyciele

porównywali do Ciebie kogoś innego lub na odwrót. Tak uplasował

się ten pogląd w Twoim umyśle że sądzisz że to normalne. Muszę

Cię rozczarować. Porównywanie z innymi jest niewłaściwe.

Dlaczego? Odpowiem to jednym zdaniem. „Ludzie mają

jedną wspólną rzecz, każdy z nich jest inny” (Robert Zend). Często tworzymy  w swojej głowie fałszywy obraz własnej

osoby i stad niedaleka droga do udowodnienia sobie jaki to jestem

„zły”. Przez ciągłe powtarzanie sobie negacji na swój temat jesteśmy

coraz bardziej zalęknieni i przygnębieni. Nawet sukcesy ,które

odniesiemy nie ucieszą, bo i co może cieszyć takiego „nieudacznika

jak ja? Najgorsze jest w tym wszystkim jeszcze to, że porównamy się

z tą osobą ,której nam wydaje się że ma lepiej. Lepiej mu się

powodzi, ma szczęśliwą rodzinę, wyjeżdża za granicę na wczasy,

jeździ eleganckim samochodem, modnie się ubiera, zawsze wie co

powiedzieć, jest optymista etc. Przykładów można by mnożyć.

Chodzi o fakt jak na nie widzimy siebie, a jak na tak widzimy

innych.  „Wyjdź z siebie i spójrz na siebie z zewnątrz”- oto droga na

właściwego spojrzenia na swoja osobę , która jest wartościowa. Chciałabym w tym miejscu zaprosić Czytelników do odwiedzenia tej strony : 

http://dobrzebozdrowo.blogspot.com/2013/08/dlaczego-powinienes-przestac-porownywac.html , to jest też blog, gdzie autorka przedstawia sposoby

jak można sobie radzić z wyzwaniem akceptacji siebie i tematem

porównań z innymi. 

 

Autor: Judyta Oryńska

Absolwentka studiów pedagogicznych. Zawodowo doradca zawodowy, rekruter coach. Wieloletnia wolontariuszka m.in na rzecz osób wykluczonych społecznie, zaburzonych psychicznie, niepełnosprawnych, uzależnionych, więźniów. Obecnie działa na rzecz porzuconych zwierząt i wspierania osób z krajów dotkniętych wojną. Z zamiłowania miłośniczka przyrody, pasjonatka gotowania i opiekunka psów.
W wolnym czasie zajmująca się działalnością charytatywną, hand made, pisaniem książki i spędzaniem czasu z bliskimi.