„Ten kto nic nie wie , nikt nie kocha
Ten kto nic nie robi, nic nie rozumie
Ten kto nic nie rozumie, jest nic nie wart
Ale ten kto rozumie, również kocha , zauważa
widzi…
Im więcej wiedzy wiąże się z jakimś
przedmiotem
Tym większa jest miłość
Kto wyobraża sobie , że wszystkie owoce
dojrzewają w tym samym czasie co
poziomki, nie wie nic o winogronach”
Paracelsus
Często wracam do tych słów. Parę lat temu otrzymałam je na kartce
urodzinowej od mojej przyjaciółki. Przyjaciel od serca , przyjaciel na
zawsze, przyjaciel z prawdziwego zdarzenia. Brzmi jak bajka ? Jak film z
optymistycznym zakończeniem? Jak baśń dobrze się kończąca, gdzie
wszyscy żyją długo i szczęśliwie? Możliwe , jednak w życiu bajki się
przecież zdarzają. Gdy człowiek jest sobą nie udaje kogoś kim nie jest
spotka na swej drodze drugą pokrewną duszę. Porozumienie duszy,
nawet gdy dzielą kilometry. Empatia i telepatia będąc osobno a czując
co się dzieje z naszym Przyjacielem .
Gdy byłam dzieckiem , byłam bardzo nieśmiała w kontaktach z
rówieśnikami. Trudno nawiązywałam kontakty. Sama nie wychodziłam
przed grupę, raczej trzymałam się z boku. Marzyłam gdzieś głęboko w
sobie by mieć taką koleżankę z którą pójdę się pobawić czy razem
odrobimy lekcje .. Jednak to były moje mżonki jak mi się wydawało.
Była jedna taka dziewczyna , miała na imię Monika. Wulkan energii ,
wszędzie jej było pełno, zawsze uśmiechnięta , radosna.. niespożyta
energia. Z każdym zagadała. A żeby była śmieszniej była to najniższa
osoba w klasie , w stosunku do innych osób była naprawdę mała . I od
tego się zaczęła nasza przyjaźń która trwa do dziś. Zagadała do mnie
wtedy i każdego kolejnego dnia burzyła mur jaki stawiałam . Dziś wiem
po ponad 15 latach przyjaźni, że Przyjaźń istnieje. Bywały w naszym
życiu trudne sytuacje , jednak to co nas łączyło nigdy nie przegrało z tym
co świat nam „gotował” . Zawsze mogłyśmy na siebie polegać.
Rozmowa, obecność, czas, dyskrecja i szczerość to fundamenty relacji ,
która jest silna jak dąb. Później poznałam drugą osobę , z którą również
się przyjaźnie do dziś. Te dwie osoby są najbliższe sercu. Żaden facet ,
żadna koleżanka, żadna odległość nie zburzy tego co razem
zbudowałyśmy.
Moi Drodzy prawdziwe relacje ciężko zbudować , gdyż
wymagają czasu, kompromisu i szacunku do odmiennego
zdania. W przyjaźni można powiedzieć wszystko, jednak nie
robi się nigdy wbrew dobru przyjaciela.
Przyjaciel to nie ta osoba, , z którą się dobrze bawisz, śmiejesz i świętujesz.
Przyjaciel to nie ten , gdy jest , gdy jest dobrze
PRZYJACIELEM JEST TA OSOBA, KTÓRA JEST ZAWSZE.
WTEDY GDY JEST DOBRZE I JEST RADOŚĆ I SZCZĘŚCIE.
WTEDY GDY SMUTEK OPLATA SERCE A ŁZY SPŁYWAJĄ
WTEDY GDY TRAGEDIA SIĘ ZADZIAŁA I JEST ŻAŁOBA
PRZYJACIEL NIGDY NIE POZWOLI ABYŚ BYŁ SAM, GDY CZUJESZ
BRAK SENSU.
Nawet gdy upadniesz, pomoże Ci wstać nie pytając jak.
„Im mniej dóbr będziecie mieli,
tym więcej będziecie mogli oddać
Im więcej posiadacie ,
tym mniej oddacie
Jeśli więc będziecie prosić w modlitwach ,
proście o odwagę i dawajcie z siebie
dawajcie aż do bólu
Ten rodzaj dawania nazywamy miłością „
/ Matka Teresa z Kalkuty
Nie sztuką jest być w bogactwie i brać co dają. Sztuką jest dawać , gdy
inni nie dają. Na tym nie tylko polega miłość , lecz i przyjaźń. Przyjaźń
jest jak miłość tylko bez aspektu zbliżeń fizycznych. Przyjaźń dotyczy
każdej rasy, klasy społecznej czy wieku. Nie zna granic, nie ogranicza.
Łączy ludzi zdrowych i tych którzy chorują. Nie dzieli , nie ocenia, nie
krytykuje. Kocha takim jakim jest ofiarowując siebie swój czas i
wzajemność. Czasem rodzi się niespodziewanie , czasem powoli. Gdy
połączy dwie osoby staje się fundamentem, sensem i zawsze będzie w
sercu.
http://www.youtube.com/watch?v=f-Xiw0EfDyU
Film ten pokazuje jak może rodzić się przyjaźń. Jak łączy dwie zupełnie
różne osoby. Jak ich odmienność staje się budowlą wzajemnego
szacunku , pomocy i zaufania. To piękna wartość i warto ją
pielęgnować. Nie zatracić się w pogoni za tym co modne , trendy cool.
Rzeczy materialne , status społeczny, cieszy jednak nic nie zastąpi
obecności drugiego człowieka .
Gdy człowiekowi jest smutno, cierpi, jest mu źle . Nie potrzebuje
kolejnej bluzki, perfumu czy pizzy. Owszem sprawi ona przyjemność,
gdy się ja ma u siebie w szafie czy też żołądku, jednak to chwilowy stan.
To możliwość przebywania , czucia bliskości osoby, z którą czujemy się
bezpieczni sprawia , że wiemy , że nie jesteśmy z tym sami. Że osoba
siedząca obok, mimo że nie przeżywa tego co my, jest w stanie nam
współczuć i swoją radą , wysłuchaniem czy nawet zwykłą ciszą
spowodować , że jest nam lepiej. To ulga dla naszego poczucia bycia
ważnym i docenianym i akceptowanym. Bo nie trzeba znaleźć się w
naszym ciele, mózgu sercu by zdawać sobie sprawę z tego co czuje nasz
Przyjaciel.
„Przyjaźń nie jest czymś
spontanicznym, automatycznym
Jest natomiast owocem obopólnej zgody,
decyzji, życiowej postawy i otwartości
Nie staje się ,ani nie pozostaje się,
przyjaciółmi przez przypadek
Prawdziwa harmonia jest
najpiękniejszym darem:
wierności
prawdzie
uczciwości
sprawiedliwości
Jest zaskoczeniem i zdziwieniem
Jest pięknem, które nigdy nie gaśnie”