Lepiej płakać czy poker face?
Lepiej krzyczeć czy milczeć?
Lepiej być psem czy kotem ?
Lepiej prosić czy rozkazywać?
Być aktorką czy ladacznicą ?
Co wybrać, gdy skrajności dwie.
Czy kochać czy samotnym być?
Ryzykować a może zostać w tyle?
Dziś podczas „starcia” z pewnym wampirem zastanawiałam się, czy moje poczucie własnej wartości jest ważniejsze od bycia postrzeganą jako niekulturalną. ? I doszłam do wniosku, że jednak moje samopoczucie jest ważniejsze. Zresztą jak by się nie zachować i tak na to, jak będę postrzegana nie mam wpływu. Przez lata można być usłużną, uległą, zawsze pomocną a i tak ktoś powie, że jest się nie miłą albo, że czegoś nie zrobiło. To jaki człowiek jest definiuje przede wszystkim jak mówi do samego siebie i czy się akceptuje czy nie siebie samego. Prowadzenie dialogu ze sobą i słuchani wewnętrznego głosu to nie objaw choroby psychicznej a jedynie rozważne i odpowiedzialne traktowanie siebie. Jak mawiają mnisi” Czym karmisz siebie , tym inni karmią ciebie”. Nie można oczekiwać, że inni ludzie będą mnie dobrze traktować, gdy ja sam siebie traktuje źle.” To tak jak z dialogiem między żoną a mężem
– ( żona) jestem smutna, zrobiłby mi czekoladę, podszedł by i mnie przytulił, poczułabym się lepiej
– ( mąż) Żono czy coś się stało, wyglądasz na zatroskaną ?
– (żona) nie, jest ok
– ( mąż) na pewno wszystko w porządku ?
– ( żona) tak a co , nie wygląda
Żona, toć powinien wpaść na to , żeby przyjść i mnie przytulić a nie zadawać idiotyczne pytania. Gdy mąż nie reaguje jest zła na niego, i zdziwiona, że mąż nie wie o co chodzi. Mąż naprawdę nie wie o co chodzi i smuci go fakt, że żona milczy. A wystarczyło, by żona powiedziała. Jeśli się nie mówi o swoich potrzebach, oczekiwaniach- druga osoba nie jest jasnowidzem, by wiedzieć czego potrzebujemy. Zaprzeczanie poprzez odpowiedzi przeczące naszym potrzebom jest kolejną naszą ucieczką i powodem do „focha”. Myślimy, że w ten sposób pokażemy mężowi jego nieudolność, brak empatii a tak naprawdę, to my same jesteśmy wtedy dziecinne. Bawimy się w grę, w której zasady znamy tylko my. I gdy gracz w tym przypadku mąż, nie zrobi według naszego planu, czeka go kara. Dlaczego kobieta, która jest inteligentna, znająca swoją wartość bawi się w chowanego? Dlaczego kobieta woli nie mówić i oczekiwać spełnienia jej potrzeby? Dlaczego na pytanie mężczyzny, zaprzecza , a jednocześnie chce , by facet zrozumiał, że ona tak naprawdę tak nie myśli ? Skąd w kobiecie tyle skomplikowanego myślenia? Przecież jak wiadomo mózg kobiety i mózg mężczyzny jest zbudowany inaczej. Aby może bardziej to zwerbalizować jednej i drugiej płci , może prosta tabelka?
Mężczyzna- homo sapiens gatunek męski-samiec
– proste słownictwo, bez metafor i ukrytego drugiego dna , dobrze się sprawdzają w zawodach ścisłych i manualnych
– logika w działaniu, robi jedno i dopiero później zaczyna drugą czynność
– szybko zapamiętuje drogę, dobra orientacja w terenie niezabudowanym
– dobra orientacja manualno -wzrokowa prawej strony( chyba, że jest leworęczny to lewej)- dlatego często dobrze radzi sobie w grach komputerowych i zespołowych
– gorszy słuch, skupienie na zdaniach mało rozbudowanych
– zapamiętywanie informacji ważnych, mających sens i logikę
– duża potrzeba rywalizacji, współzawodnictwa, czasem reakcji agresywnych fizycznych niżeli słownych. Raczej obca jest mu przemoc słowna
– nie lubi mówić o uczuciach, lecz je okazywać – działanie tak, mówienie- zbędny czas
Kobieta- homo sapiens- gatunek żeński-samica
– drobiazgowość, szczegółowość, pedantyzm – przywiązuje wagę do drobnicy
– odróżnia -dziesiąt barw, dobrze projektuje, dopasowuje rzeczy do siebie
– jest emocjonalna, wrażliwa, lubi mówić o uczuciach
– odporne na ból i niesprzyjające warunki
– opiekuńcze, chcące „uleczyć” świat , często udzielają się charytatywnie, lubią się opiekować czymś lub kimś
– mają bardziej wyostrzony słuch
– są bardziej zorganizowane, mają podzielność uwagi, pracowitość – łączą pracę z wychowaniem dzieci, opieką nad rodzicami i czasem dla męża i znajomych
– ma większy zasób słów, świetnie operuje metaforami, dobrze sprawdza się w zawodach artystycznych i estetycznych
PODOBIEŃSTWA ? Są , zaskoczyłam ? A zatem
– lubią odprężyć się po trudnym dniu w pracy
– lubią sport
– lubią taniec
– lubią przytulać się, całować i seks ( tak, tak Drogie Panie, lubimy seks mimo, że z różnych przyczyn czy to wychowania czy społecznego tabu nie przyznajemy się do tego )
– kochają dzieci i uwielbiają się z nimi wygłupiać, tarzać w piasku, chlapać w kałuży czy rzucać śnieżkami
– lubią obejrzeć dobry film, często akcji albo horror. Lubimy jak coś się dzieje, i nie wiadomo czy nie będzie jakiegoś bum
– zrobić coś szalonego np skok na bungee, jazda samochodem wyścigowym. Poczuć adrenalinę, krzyczeć czy wejść spoconym/ą pod prysznic
– kupić sobie coś fajnego, zakupy obu płciom sprawiają frajdę
– kochać i być kochaną/ym
Widzimy więc, że i mężczyzna i kobieta mimo różnic ma z sobą wiele wspólnego. Lecz, aby dotrzeć słońce gdy pada trzeba czasem zmienić perspektywę. Bo to, że nade mną nie świeci, nie znaczy, że go w ogóle nie ma. Idąc za róg okazuje się, że nawet nas oślepia. A marząc tylko o jego promieniach wcale ich nie poczujemy. Dlatego Drogie Panie następnym razem, gdy będziecie chciały czegoś od Waszych partnerów po prostu mu o tym powiedzcie. Uwierzcie, mówienie nie boli, a jeszcze bardziej umacnia Waszą relację. Mężczyzna naprawdę chce usłyszeć, czego chcecie niż potem zastanawiać się co jest nie tak. Uwierzcie mi, nie wpadnie na to, o co Wam chodzi i dlaczego chodzicie z kwaszoną miną. Jeśli chcecie ( a myślę, że tak) żyć w szczęśliwym związku, przemówcie słowami. Gdy z jakiś przyczyn macie z tym problem- to napiszcie karteczkę np „Skarbie gdy jestem smutna, proszę przytul mnie” albo „Gdy widzisz, że jestem nerwowa, nie pytaj co się stało, tylko spróbuj mnie rozbawić” lub „Gdy odpowiadam nie patrząc na Ciebie znaczy, że jestem zła„. Bądźcie dla mężczyzn takie, jakie Wy chcecie, by Oni byli dla was. Wypowiedziane słowo ma moc sprawczą, więc władanie nim należy do bardzo odpowiedzialnych funkcji. Drodzy Panowie, gdy kobieta Wasza będzie mówiła w sposób Was raniący albo taki, że będzie Wam przykro zapytajcie się, „Dlaczego tak do mnie mówisz skarbie?„Pamiętajcie o spokojnym głosie ale nie szyderczym ani złośliwym. Zadanie takie pytania, spowoduje zastanowienie kobiety nad jej emocjami i tym co odczuwa. Myślę, że będzie to krok do nawiązania dialogu a nie jej monologu, a Twojej wybiórczości słuchania. Życie może stać się łatwiejsze, gdy obie strony wyjdą sobie na przeciw. Życie nie jest po ot, by wzajemnie się obwiniać, wytykać błędy, lecz by porozumieć się tak by każde czuło się kochane i szczęśliwe. Aby wiedziało, że nawet jak się pokłócimy to i tak dojdziemy do zgody. Bo jak mawiał Papież Franciszek „Kłóćcie się, lecz nie kończcie dnia bez zgody”. Po to jesteśmy na Ziemi, by żyć. Skoro żyjemy bądźmy dla siebie dobzi. Aby coś się zmieniło, nie wystarczy przeczytać kartkę urodzinową „Spełnienia marzeń etc”. Aby marzenia miały szansę się spełnić, my po nie musimy sięgnąć rękę, zrobić trochę kroków i nie raz iść krętą drogą. Lecz gdy marzenia są dla nas ważne , będziemy chcieli poczuć spełnienie a zatem pójdziemy nawet gdy daleko będzie.
Zatem odpowiedzcie sobie na pytania z początku artykułu. Tylko szczerze. Bez zaprzeczania sobie, bez okłamywania i robienia z siebie alfa i omega. Przyznanie się do emocji, potrzeb nie jest słabością a odpowiedzialnością. Czy żyjesz w związku czy jesteś singlem, czy rodzicem, dziadkiem czy nastolatkiem. Nie jest istotny Twój statu materialny czy klasa społeczna. To czy mieszkasz na wsi czy w mieście. Lecz to jaka, jaki jesteś dla siebie. Ja jeszcze do niedawna miałam problem z wyrażaniem łez. W wieku 20 lat po raz pierwszy ktoś zobaczył moje łzy. Przez kolejne lata odczuwałam słabość, sądząc, że łzy są oznaką mojej słabości. Że w danym momencie nie potrafiłabym być poker face. Dziś jestem świadoma tego, że łzy są częścią moich emocji a nie oznaką mojej słabości. Mam prawo jak każda inna osoba do chwili bezradności, zmęczenia, smutku czy rozpaczy. I to wcale nie oznacza, że okazuje słabość. Oznacza, że daje sobie przyzwolenie na bycie kruchą a dla innych szansa na bycie ze mną w tej sytuacji. Dlatego Kochani, nie bójcie się okazywać emocje i wyrażać potrzeby. Kobieto, Mężczyzno mimo różnic jesteśmy tacy sami. Jesteśmy ludźmi i potrafimy myśleć. Różni nas sposób interpretacji, lecz to od nas zależy czy to nas poróżni czy zbliży. Zalety mężczyzny mogą być uzupełnieniem brakiem umiejętności kobiety, a zdolności kobiety uzupełnieniem czynów męskich. Zatem kochajmy siebie i bliskich i dalszych nam osób.
–