Każdy z nas ma swoje nawyki, przyzwyczajenia, rytuały.
Gdy przychodzi taki czas , że z bycia singielką , singlem wchodzimy w relację partnerską i tworzymy związek z każdym dniem bardziej poznajemy naszego partnera. Prócz jego ,jej zalet obcujemy również z wadami i tymi cechami, które są nam obce. Zdarza się, że kobieta bardzo spokojna wiąże się z bardzo energicznym pełnym, zwariowanych pomysłów mężczyzną. Coś ich przyciągnęło. Chemia? Hormony? Wzajemny pociąg fizyczny? Możliwe , to wie tylko tych dwoje. W byciu w relacji przyjacielskiej prócz wzajemnego zaufania i szczerości potrzebna jest jeszcze akceptacja. Gdy jej zabraknie nawet najbardziej wielkie uczucie może szybko wyschnąć. Co, więc zrobić ,by spróbować akceptować drugą osobę taką jaką jest? Co zrobić by być szczęśliwym ? Przecież każdy człowiek potrzebuje miłości jak tlenu do życia. Jan Paweł II mawiał :
Czy to jest możliwe, by akceptować rozrzucone skarpetki po mieszkaniu czy brudne naczynia w zlewie? Czy można zrozumieć szykowanie się dwu godzinne w łazience po to, tylko by pójść z dziewczyną na spacer? Nie logiczne , nie zrozumiałe , nie możliwe ?
W momencie spotykania się dwojga ludzi na mieście , w kinie czy w innych instytucjach kulturalno – rozrywkowych możemy nawet nie zauważyć „wad do nieprzeskoczenia”. Pierwsze miesiące związku są pełne eksplozji uczuć, niespodzianek , nawet mówi się, że takie osoby mają „klapki na oczach” i nie widzą niczego złego w ukochanej osobie. Może i tak jest , lecz sytuacja diametralnie się zmienia, gdy tych dwoje zamieszkuje ze sobą. Okazuje się nagle , że dziewczyna bądź chłopak uświadamia sobie , że ogóle nie zna swojego partnera. -„No bo gdybym wiedział, że on jest takim bałaganiarzem nie związałabym się”. „Mamy duże mieszkanie, a mam wrażenie ,że moja partnerka tylko przesiaduje w łazience, co ona tam tak długo robi?” ITD..Po wielu dniach kłótni , cichych dni i ciągłych pretensji pojawiają się myśli „Czy to ma sens”, „Czy nie lepiej będzie się rozstać” „Nie pasujemy do siebie” „Przecież go nie zmienię , jak przez całe lata robił/ robiła to czy tamto ” etc… Myślę, że w wielu związkach takie myśli przychodziły do głowy. Pamiętam jak w moim dawniejszym związku pojawiała się myśl wręcz nerwów i agresji, jak można doprowadzić własne mieszkanie do stanu nieużywalności. Wtedy brałam się za miotłę, rękawiczki, ścierki, płyny czyszczące i sprzątałam. Potem prosiłam mojego partnera o utrzymanie porządku. Było dobrze dzień , dwa .. potem jak myślicie ? Wracało do jego normy . Mijały tygodnie i miesiące. Po wielu rozmowach uzmysłowiłam sobie , że nie akceptuje jego złych nawyków lecz także i jego zachowania. Gdy okazuje się, że człowiek ma tylko nawyki ,a w pozostałych sferach jest dla nas wsparciem i dojrzałą relacją wtedy możemy pracować nad nawykami. Jednak , dopiero z czasem możemy wiedzieć co jest czym, by nie zagłębić się w własny labirynt. Znam osobę , która ciągle jest nie zadowolona , bo wciąż sprząta , gotuje, prasuje , zajmuje się dzieckiem, zakupy etc . Można by rzec kura domowa ? Sama się za taką nie uważa i wciąż jest zdziwiona dlaczego jej partner jej nie pomaga ? Jednak ani razu nie rozmawiała z nim na ten temat. Ani razu nie poprosiła o pomoc sądząc ,że powinien się sam domyśleć. Od błahych nie wyjaśnionych drobiazgów prosta droga do frustracji i niezadowolenia. Jeden z coachów Mateusz Grzesiak w swojej książce „Psychologia relacji” piszę o 6 zasadach, które tworzą zdrową , wzajemną, trwałą relację miedzy kochającymi się ludźmi.
1. Poznaj siebie poprzez poznanie
własnych potrzeb. Nie wierzcie w bajki i baśnie, że druga osoba jest w stanie sama od siebie wiedzieć o czym myślisz. Tylko Ty to wiesz i tylko Ty wiesz jak można spełnić Twoje potrzeby i oczekiwania. Gdy coś Cie boli- powiedz o tym. Gdy tęsknisz- napisz. Gdy masz na coś ochotę- podziel się tym..Mów o tym co czujesz, czego Ci brak
2. Wykreuj własne cele życiowe. Tu nie chodzi o Twoje mżonki , które mają niewielka szansę na spełnienie. Tylko o realistyczne plany możliwe do realizacji. Tylko jasno wytyczone cele , pozwalają na przemierzanie kroków do przodu by zbliżać się do nich. Gdy Twój cel jest wpasowany w Twoją osobę i możliwości ,jest wielka szansa, że dzięki Twojej sile , motywacji i działaniu zrealizujesz je czując satysfakcję i spełnienie
3. Komunikacja. To ważny kanał w porozumiewaniu się. To nie tylko słowa mówione przy śniadaniu czy na dobranoc. To również napisanie smsa w ciągu dnia czy chwila rozmowy w trakcie pracy. To zostawienie liścika „Nie chciałam Cię budzić, kocham cię”. „Tak słodko spałaś, śniadanko na Ciebie czeka , a ja będę o 18”. Krótkie zdanie , ważny przekaz i uśmiech od razu na twarzy. Mówi o tym jak minął Ci dzień , pytaj jak w pracy czy też porozmawiajcie o pogodzie. Rozmowa nie zawsze musi być poważna, może być zabawna . Ważne by było jasno wyrażona , bez zostawiania miejsca na domysły.
4. Konfliktom powiedz nie. W każdym związku , w każdej relacji może dojść do konfliktu i wymiany zdań. Nie broń się przed tym. Nie chowaj jak by to była ostateczność i koniec. Ważne by sytuacje konfliktowe rozwiązywać na bieżąco , lecz nie pod wpływem emocji. Uspokoić się przemyśleć racje partnera , zastanowić się czego potrzebuję „ja” i porozmawiać.
5. Rozwój. Samorozwój to ważny aspekt w związku. Dobrze jest rozwijać swoje pasje, hobby, zainteresowania. Bądź z siebie zadowolony , a gdy Ty będziesz to i Twój partner / ka również .
6. Realizacja czynów. Związek to nie tylko słowa , lecz przede wszystkim działania. Nie obiecuj czegoś czego nie będziesz w stanie zrealizować. Nie ma nic gorszego niż „puste słowa ” i żal w sercu. Mów sercem. niech przemawia przez Ciebie dobroć a ona w połączeniu z prawdą i skuteczna komunikacją pozwoli na pogłębianie trwałości Waszego związku
Więcej o Mateuszu , o tym co robi i o jego książce pod adresem http://mateuszgrzesiak.com/
A co ludzie sądzą o związkach?
Co sprawia, że związek jest udany?
https://www.youtube.com/watch?v=xUKlhB1IQlM
Jeśli potrzeba nam jeszcze więcej wiedzy
bardziej specjalistycznej , psychologicznej
zapraszam do posłuchania wywiadu dla Radia
Plus Warszawa z Martą Mauer-Włodarczak-
psychoterapeutką , założycielką poradni
psychologicznej SENSiTy
https://www.youtube.com/watch?v=e1jisBAe2nY
Wiemy już jak dbać o związek , co potrzeba, aby był on trwały i dawał nam poczucie szczęścia , a co z wadami naszego partnera? Co z tymi brudnymi szklankami po kawie , czy skarpetkami pod łóżkiem. Dłuższy czas myślałam, jak można temu zaradzić w sposób praktyczny, gdy rozmowy nie pomagają, albo przynoszą krótkoterminowy efekt. Moja propozycja to pokazanie , że daną wadę można ubrać w coś przyjemnego.
1. Partner / partnerka uwielbia wracając do domu
przejść całe mieszkanie w butach , mimo że kapcie
stoją w szafce. Moja rada —> kup fajne kapciuszki z ulubionym motywem , wygodne , ciepłe i postaw je w widocznym miejscu przy drzwiach. Parter wchodzący do domu, widząc swój ulubiony motyw od razu będzie chciał poczuć ciepełko w stópki i atrakcyjny wygląd
2. Brudne kubki w zlewie. Moja rada —> połóż przy zlewie parę rękawiczek gumowych i dobry płyn. Mycie naczyń jest koniecznością nie przyjemnością, więc przynajmniej niech będzie jak najbardziej komfortowa bez obaw o zniszczone dłonie
3. Nieczyste skarpetki pod kanapą. Moja rada—>Kup piękne pachnący płyn do prania i kilka par skarpetek w zapasie. Gdy ukochana osoba , poczuje komfort świeżutkich skarpetek nie będzie chciała „zasmradzać” pomieszczenia swoimi
4. Jedzenie fast foodów . Fast foody są dobre gdy od czasu do czasu , bez popadania w skrajności jedzenia codziennie. Moja rada —> Alternatywą jest zdrowe smaczne jedzenie. Porozmawiaj z kimś kto jest kucharzem i dałby kilka fajnych przepisów. Pomyśl o dekoracjach jadalnych na przygotowanym posiłku. Nic tak nie zachęca do skosztowania jak przyciągający wygląd.
5. Telefon do przyjaciela. Kiedy podejmujecie jakąś decyzję , on/ ona zawsze dzwoni do swojej przyjaciółki, pytając do ma zrobić. On gdy chcesz porozmawiać o kolorze ścian, dzwoni do mamy pytając się czy może polecić malarza. Odczuwasz , że w Twoim związku wszyscy podejmują Wasze decyzje tylko nie wy . Moja rada–>Idź z parterem do dobrze zaopatrzonego sklepu budowlanego i wspólnie popatrzcie na dekoracje. Rozmawiajcie co wam się podoba a co nie. Poprzez małe kroczki, każde z Was będzie w stanie samo podejmować decyzje.
Każda zdrowa relacja opiera się na wartościach niematerialnych
i na czasie wspólnie spędzonym. To przegadane godziny, to
wsparcie w trudnych chwilach. To opieka podczas choroby. To
wiele wiele różnych sytuacji, które tylko wzmacniają Waszą
relację. Pamiętajmy Kochani , by Wasz związek pielęgnować ,
jak pielęgnuje się kwiat. Miłość to czyny i słowa. To zapewnienia
i umiejętność ich okazywania. To akceptacja i wyrozumiałość.
To nie wyścig kto będzie lepszy . To nie maraton ani nie zabawa.
To życie , a z niego nie powinno się żartować. Kochać to piękne
uczucie. Z miłości powstaliśmy, narodziliśmy się, dajemy życie
innej malutkiej istotce. Dajmy swoją osobą przykład , że można
kochać . Miłość to wszystko co nas otacza
