Witajcie Kochani po dłuższej przerwie
Ten rok jest pełen zmian. I jak każda zmiana budzi niepokój i strach. Niewiedza co się stanie, lek przed nieznanym. Czasem zaczynanie od początku choć z doświadczeniami już zebranymi. Wybory, które nigdy nie są łatwe, bo nie wiemy jakie skutki będą. Chcemy dla siebie dobrze, lecz jak to osiągnąć? Skąd wiedzieć, że decyzja, którą mamy podjąć jest właściwa? W Internecie znaleźć można wiele wskazówek na to. Można udać się z tym do wróżki, księdza, przyjaciółki, coacha albo usiąść na trawie i pomyśleć. Ja polecam metodę Szustaka. Jest prosta i łatwa w zapamiętaniu a tym bardziej w obsłudze decyzji. Przydaje się szczególnie w sytuacjach, gdy Twoje decyzje są związane z czymś dla Ciebie ważnym, co Cię bardzo stresuje . A zatem.Metoda eliminacji Szustaka w podejmowaniu decyzji polega na odpowiedzi na 4 pytania.
Pytanie na, które warto sobie odpowiedzieć są —>
1 Czy to co się stanie, podejmując tą decyzję ( ta rzeczywistość, która nastanie po podjęciu tej decyzji) może być dla Ciebie bądź dla kogoś z Twoich bliskich negatywne, przykre, niosące cierpienie czy smutek ?. Czyli zobrazowanie sobie rzeczywistości, która nastanie po podjęciu tej decyzji. Jak będzie wyglądało Twoje życie i osób, z którymi jest związana ta decyzja.Jeśli nie jesteś w stanie sobie to wyobrazić, zapytaj się innych, czy widzą coś negatywnego w tej decyzji. Czyli czy są negatywne skutki tej decyzji ( i nie chodzi tutaj o ogólnikowe rzeczy, bo zło może się wydarzyć zawsze i wszędzie, ale tu czy świadomie to prowokujesz)
2. Czy jest jakiś czynnik zewnętrzny ( inni ludzie, normy), który wymusza na Ciebie podjęcie tej decyzji ? Podejmując decyzję tylko dla innych czy ulegając kwestiom, które są niegodne z Tobą, decyzja nie jest ani miarodajna ani Twoja. Wtedy to nie jest Twoja decyzja a tego kto Cię do niej nakłonił.
3. Czy za tą decyzją kryje się jakaś ucieczka od kogoś lub czegoś- czy bardziej od czegoś uciekasz czy bardziej do tego zmierzasz? Jeśli to jest ucieczka przed kimś lub przed czymś, zastanów się co lub kto to jest i dlaczego ma mieć to na Ciebie taki wpływ. Przykład: Jeśli jesteś na studiach prawniczych i zastanawiasz się czy one są dla Ciebie czy nie ,to;
- jesteś zniechęcony rzeczywistością, która jest , ale nie ma konkretnego celu, drogi, którą byś chciał pójść to jest to wtedy ucieczka
- lecz gdy powodem nie jest zniechęcenie , tym co jest teraz, lecz nagle dostrzegłeś perspektywy gdzie indziej. Gdzie widzisz siebie w tym czymś nowym, pozytywnym, inspirującym
4. Czy w wyniku tego co zamierzasz zrobić, Ty dzięki temu będziesz lepszym człowiekiem.? Nie oznacza to, czy coś zyskasz czy stracisz lecz czy będziesz lepszą wersją siebie samego. Czasem coś się straci a mimo to, powoduje to zmiany pozytywne.
5. Znajdź kogoś, kto odpowie na te wszystkie pytania ze swojego punktu widzenia. Najlepiej zapytać osobę co do, której masz 2 pewności:
—->ten ktoś powinien Cię znać. Nie musi być to przyjaciel czy ktoś z rodziny, lecz osoba, która ma ogląd Ciebie, tego jaki jesteś
—> ten ktoś kto żyje pełną życia. Czyli raczej nie pytaj osoby, która jest nieszczęśliwa i sama boi się podejmować decyzję. Powinna być to osoba, która mimo trudu decyzji, je podejmuje. Ta osoba, może być zupełnie inna od Ciebie, lecz patrząc na nia, obserwując ją dostrzegasz, że jest szczęśliwa, że żyje pełną piersią.
Gdy choć jedna odpowiedź brzmi „tak” to znak by jeszcze raz zastanawiać się nad słusznością decyzji. Aby była pewność do podjęcia decyzji, wszystkie odpowiedzi powinny brzmieć „nie”. Pomocne też jest zrobienie tabelki „za” i „przeciw”. Po jednej stronie wypisuje się wszystko to, co świadczy na korzyść tej decyzji, a po drugiej stronie wszystko to co jest negatywne w decyzji. .Gdy znasz już odpowiedzi na wszystkie pytania, To teraz możesz widzieć jaśniej.
I gdy już wszystko wiesz, możesz dalej odczuwać niepokój, lecz uczyniłeś co mogłeś by dokonać jak najwłaściwszego wyboru. Nie pozostaje Ci nic innego jak trwać w wyborze
Życie to wybory, które podejmujemy każdego dnia. Gdy budzik niemiłosiernie wskazuje godzinę 6 i nasza walka spać i słodko spać czy wstać mimo niewyspania. Iść pieszo kwadransik do pracy czy podjechać komunikacją a może wygodniej taksówką. Podjąć się nowej aktywności po pracy czy leżeć na kanapie. Pójść na randkę czy solówka przed tv. Wydają się trywialne decyzje, lecz każda z nich niesie inną konsekwencje. Idąc spacerkiem dotleniamy płuca ( mimo spalin i smogu), mijamy ludzi, poznajemy krajobraz. Jadąc autem zapewniamy sobie wygodę lecz zatruwamy środowisko. Oglądając film na kanapie zapewniamy sobie rozrywkę lecz wychodząc do ludzi poznajemy innych. Każda decyzja choć malutka jest częścią tego jakimi ludźmi jesteśmy. Jak wiele charakterów, jak wiele osobowości dlatego każdy jest inny. Jedni lubią aktywność po pracy inni leniwe życie kanapowe. Nie można ocenić, które jest lepsze czy gorsze., Dla osoby pełnej energii gorsze było by siedzenie w miejscu a dla domatora kilkugodzinny wysiłek fizyczny.
Nie bójmy się świadomie podążać własną drogą. Nie bójmy się realizować własne potrzeby i sięgać po to, co sprawia, że jesteśmy szczęśliwi. Nie można zmusić się ani do miłości ani do bycia szczęśliwym człowiekiem. Lecz można nauczyć się realizowania własnych pragnień, tak by nikogo też nie krzywdzić. Mówienie o swoich emocjach, wpatrywanie się i uczenie siebie oraz otaczanie się wartościowymi osobami to klucz do pełni siebie. Bo człowiek może mieć dookoła wiele przedmiotów, może wyjeżdżać na all exclusive, lecz gdy zabraknie mu człowieka do dzielenia się radością, traci sens…
