Witajcie
Mój dzisiejszy wpis dedykuje tym , którzy są w trakcie podejmowania decyzji. Dedykuje tym , którzy zmagają się między tym co czują a tym co potrzebują. Między tym co oczekują od nich inni a czego oczekują wobec siebie. Człowiek jest tak skonstruowany ,że potrzebuje do życia drugiego. Tak zostaliśmy stworzeni. Jesteśmy jak zwierzęta stadne .Możemy żyć samotnie, lecz z biegiem czasu długo nie wytrzymamy w samotni. Potrzebujemy człowieka. Wydaje mi się, że najtrudniej podejmować jest decyzję taką, która nas wewnętrznie boli. Która nie sprawia nam bólu fizycznego, bo ten łatwo ukoić. Lecz taka, która sprawia ból emocjonalny. Gdy sama myśl o danej decyzji powoduje napłynięcie łez i rozdarcie serca. Gdy decyzja jest podejmowana przez inną bliską nam osobę , nie jest wymierzona w nas , ale w realizację jego/ jej marzeń. Gdy ta decyzja jest próbą realizacji siebie lecz sprzeczna temu co Wy sami oczekujecie.
Przykład. Kobieta la 35 , mężczyzna lat 30. Tworzą parę , udany emocjonalny i fizyczny związek. Mają plany na przyszłość. Oboje spełniają się zawodowo mają plany dalszego rozwoju. Pewnego dnia mężczyzna dostaje ciekawą dla niego propozycję współpracy. Większe zarobki, stabilność finansowa , mieszkanie służbowe i perspektywa dalszego rozwoju. Kontrakt na dwa lata z możliwością przedłużenia. Brzmi ciekawie , zachęcająco ? Kobieta cieszy się z propozycji jaką dostał jej partner. Cieszy się , że jego praca została doceniona. Lecz po chwili z radości wielkiej i dumy ogarnia ją smutek ,którego nie okazuje. Ta praca jest za granicą. Mężczyzna chce by kobieta pojechała z nim, ona nie wyobraża sobie życia za granicą. Ma tutaj pracę , którą lubi. Przyjaciół, rodzinę i dalsze perspektywy. Mężczyzna nie chce zostawiać kobiety, lecz ciągnie go za granicę. Co zrobić ma kobieta a co mężczyzna ? Oboje chcą spełniać swoje marzenia . Kobieta nie chce by przez nią , on zrezygnował z tego czego pragnie. On nie chce jej zostawiać w Polsce , bo by przyjeżdżał tylko na święta – związek mógłby nie przetrwać próby czasu. Ona nie chce wyjeżdżać i nie chce go stracić. Czy powinna zrezygnować z własnych oczekiwań i pojechać z nim ? Może to dla niej okazać się szansa i tez będzie się rozwijać tam ? A może powinna z nim rozstać się za czasu jego obecności w Polsce ułatwiając mu w ten sposób wyjazd? A on , może powinien zostać z miłości do niej a możliwości swojej ścieżki zawodowej poszukać tutaj w Polsce ?
Decyzja jest trudna. Jednego i drugiego rozrywa serce. Tutaj polecę link i może odpowiedź http://coaching.focus.pl/zycie/zwiazek-a-wyjazd-za-granice-jak-to-przetrwac-572
Moi Drodzy następne słowa może będą dla Was zaskoczeniem. Odnośnie przykładu powyżej nie napiszę nic więcej, lecz proszę Was o Wasze zdanie. Proszę piszcie w komentarzach pod wpisem bądź w wiadomości prywatnej jakie jest Wasze stanowisko w tej sprawie. Piszcie co uważacie , jakie emocje w Was obudziło. A może sami znaleźliście się w podobnej sytuacji. Opowiedzcie o tym. Nic tak nie uczy jak własne doświadczenie.
Życzę dobrej nocy i spokojnych, przyjemnych snów 🙂
Do następnego zobaczenia. 🙂
