Grudzień czas minusowych temperatur, śnieżnych dni, kiedy biały puch okrywa wszystko dookoła. Każdy element krajobrazu wydaje się być wtedy taki czysty, naturalny i świeży. Z kubkiem gorącej herbaty z malinami i miodem można zatopić się w wyobrażeniach, marzeniach i relaksie. Widok za oknem, który otula wszystko białą pierzynką. Cisza dookoła i ta magia iskrzących płatków śniegu pod butami.
Wydawać by się mogło, że skoro jest zimno, mróz okala nasze policzki a dłonie czerwienią się od temperatury nic na dworze nie może być pozytywnego, fajnego, radosnego, przyjemnego. A jednak. Jak się zapewne domyślacie, i kto mnie zna ten wie, że w każdej sposobności, w każdych okolicznościach i nawet w najczarniejszym scenariuszy znajdzie się płomyk pozytywności.
Kiedyś dawno dawno temu, gdy żyła moja babcia, a była to mądra kobieta opowiadała nam zimową porą historyjkę. Wraz z bratem co wieczór mimo że znaliśmy już ja na pamięć chcieliśmy wciąż jej słuchać. Babcia miała głos narratora wraz z emocjami opowiadała i wypiekami na twarzy. To był magiczny czas krótko przed tym jak poduszka nas zabrała w sen Morfeusza. Zima to dobry czas na nudzenie do życia małych stworzonek, które dbają o iskrzenie płatków śniegu. Opiekują się bałwanami i chronią zimowy czas. Są jak białe anioły. Przelatują nad puchem śniegu niczym elfy i zapraszają dzieci do wspólnej zabawy w śniegu. Stworzonka te nazywane są przez dzieci Śniegowanki od śniegu, bałwanu i sanek. Śniegowanki są malutkie i prawie przeźroczyste i są widoczne tylko dla dzieci o dobrym i szczerym sercu. Nie tylko zachęcają dzieci do wspólnej zabawy ale też pokazują im zimowy czas. Anioły te również potrafią czarować różne fajne rzeczy ze śniegu. Również gdy nocą wszyscy ludzie śpią, one malują różne magiczne malunki na szybach. Mróz jest dla nich jak farbka a szyba jak płotno. Wystarczy , że pomyślą o tym i nagle śnieg się tym staje. Oczywiście mimo całej dobroci jaką mają dla dzieci, siebie samych , wszystkich stworzonek maja też respekt przed słońcem. Bo choć ludzie cenią je za ciepłe promienie, dzięki nim jest życie na łące to jednak dla nich nie jest zbyt łaskawe. Im więcej słońca tym Śniegowanki topnieją i znikają. Babcia na te słowa się uśmiechnęła i pełna pewności powiedziała do nas : Dzieci nie smućcie się, to że Śniegowanki topnieją nie oznacza, że odchodzą na zawsze i są smutne z tego powodu. One wiedzą, że matka natura tak stworzyła świat, że każda pora roku ma swoje znaczenie. I wiosna i lato i jesień i zima jest potrzebna by zachować równowagę i harmonię w przyrodzie. Na te słowa uspokoiłyśmy się i słuchaliśmy dalej. Śniegowanki są stróżami zimy a jednocześnie motywatorami do cieszenia się tą porą roku. Bo przecież tylko zimą można ulepić bałwanka albo zrobić anioła w śniegu. Ile frajdy jest z zrzucania w siebie kulkami albo jazdy saniami z górki. Jak nigdy właśnie zimą smakuje gorąca czekolada z cynamonem czy napar z ziół z pomarańczą, goździkami i babciną konfiturą. To przecież w zimowy grudzień Mikołaj pędzi saniami by obdarować wszystkich upominkami. To zimą, choinkę ozdabiamy i dziękujemy Bogu za wszystkie pomyślności i bliskich ku sobie. Zima to piękny czas fajerwerków styczniowych. I wiele wiele innych fajnych wydarzeń jakie się dzieją. Według Śniegowanek każdy płatek śniegu jest inny. Różni się od siebie strukturą, kształtem, wyglądem, ciężkością i funkcjami jakie mają. To prawie jak z ludźmi. Wyglądamy podobnie , mamy te same narządy a jednak każdy z nich jest wyjątkowy. Nie ma dwóch tych samych płatków śniegu i dwóch tych samych ludzi. Nawet bliźniacy się od siebie różnią, choć wyglądają prawie identycznie. I tak właśnie też jest tej zimy. Już płateczki okryły naszą ziemię a za chwilę Boże Narodzenie przywitamy. Choinkę ozdobimy w Noc Wigilijną i z nieba może dostrzeżmy Mikołaja z reniferami. Kto to wie, co tym razem w paczuszkach znajdziemy ….. I te ostatnie słowa już słyszmy jak z oddali, bo powieki ciężkie i Morfeusz wzywa. Babcia nas okrywa, buziakiem przytula i już odlatujemy w nocny sen…..zzzzzzz……..
I tak oto historyjka dobiegła końca, mimo że czas zimy dopiero się zaczął. Kochani poczujcie wyjątkowość każdego z Was. Poczujcie wyjątkową magię zimowego czasu. Poczujcie wyjątkowość każdego dnia. A gdy otwieracie oczy pomyślcie „Czeka mnie wspaniały dzień i tylko ode mnie zależy jak bardzo wspaniały będzie” Afirmacja pozytywnych myśli przyciąga właśnie te dobre. Po co myśleć negatywnie. Dajmy sobie szansę na fajny dzień 🙂
.